„Z biegiem lat z biegiem dni…”. Wernisaż wystawy malarstwa Adama Mielnika
Od autora:
Wystawa obecna ma charakter jubileuszowy bowiem autor kończy niedługo 90 lat (25.07.1926)
Tytuł wystawy „Z biegiem lat z biegiem dni…” kojarzy się na pewno wielu osobom ze sztuką, teatrem i filmem z końca XIX wieku.
Mnie osobiście tytuł ten przywołuje wspomnienia z pierwszych lat pracy w wyuczonym zawodzie geodety. Przebywałem często służbowo w górskim terenie w Beskidach lub Pieninach. I w tym pięknym górskim krajobrazie zauroczyłem się. Tu powstawały pierwsze nieudane rysunki na papierze lub desce kreślarskiej. Były to lata pięćdziesiąte.
Z biegiem lat i dni rysunki te nabierały poprawnej formy i właściwego kolorytu.
Okres przejścia na emeryturę, kilka kursów rysunku i malowania pozytywnie przyczyniły się do uatrakcyjnienie moich prac.
Na dzisiejszej wystawie zgromadziłem kilkanaście obrazów wykonanych pastelą suchą. Są to z reguły pejzaże, kwiaty, architektura. Jest również kilka prac z serii kosmos wykonanych farbami olejnymi i akwarelowymi.
Jestem zrzeszony w kilku stowarzyszeniach twórczych; Stowarzyszenie plastyków Ziemi krakowskiej, w Małopolskim Stowarzyszeniu Twórców Krakowa, podgórskim Stowarzyszeniu Przyjaciół Sztuk Wszelkich.
Brałem udział w wielu wystawach zbiorowych i kilku indywidualnych, w Świdniku, Nowym targu, na Śląsku, Zagłębiu Dąbrowskim. Kilkadziesiąt moich prac znajduje się w prywatnych galeriach licznej rodziny osiadłej poza Polska.